Piractwo

O wszystkim niezwiązanym z grą WBC.
Awatar użytkownika
Wojtku
Lunarion
Lunarion
Posty: 559
Ulubiona rasa: Minotaury (neutral)
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: raz na jakiś czas inna gra

Post autor: Wojtku » wt, 13 lip 2010, 12:18

Masz rację... po co kraść... Ale tak czy siak, często czytając opinie oraz recenzje gier, wcale nie wydały mi się takie jakie opisywali... Np. Starcraft... Do tej pory nie potrafię w to coś grać... dlaczego? Nikt nie wspomniał na forumach, czy stronkach innych, że nie ma tam trybu "odkryta mapa" albo coś w tym stylu... Dla jednych gra może być bardzo dobra, tj. dla mnie WBC, i chciałbym ją opisać jak najlepiej, nie uwzględniając wad. Może to dlatego recenzje są tak fałszywe?... Drugi przypadek: The Sims - totalna nuuuuda... jak ludzie mogą w to grać? A recenzje i opisy to: "Ale cudna ta gra", "w lepszą grę nigdy nie grałem"... A ja? Ja raz spróbowałem (piracka wersja) i żałowałbym, jakbym kupił ten kit... Morał? Nikt ci nie opisze gry tak, abyś się czymś nie zdziwił.

Awatar użytkownika
Bziuxmen
Licz
Licz
Posty: 99
Ulubiona rasa: DEMONY
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: Bziuxmen » wt, 13 lip 2010, 14:02

O widzę w końcu ciekawy temat dużo sprzeczności dyskusja sama się rozkręca więc pomyślałem skomentuje kilka cytatów, przez to też wyrażę swoje zdanie ;)
Wojtku pisze:Piractwo to moim zdaniem rozpowszechnianie... a pobieranie?
I tu Wojtek ma racje ostatnio dużo czytałem artykułów o piractwie a dokładniej o ściąganiu gier rzuciłem też okiem na prawo i zganicie co wyczytałem otóż: rozprowadzanie jest karalne (ale to wszyscy wiedzą). Ale nie to chciałem wam powiedzieć tylko to że jeżeli ściągniemy grę to ona na legalu może na naszym dysku przebywać 24h od zakończenia pobierania a po 24h należy usunąć (O ty zawsze zapominam ^^ )
witktom pisze: Jak kupujesz powiedzmy szynkę w sklepie, to najpierw pierwszą kradniesz i zżerasz żeby zobaczyć czy jest aby dobra?
A tu powiem tak: to nie ma porównania co innego jest ściągnąć grę pograć w nią (legalnie mamy na to 24h) i kupić oryginał. A co innego ukraść szynkę zjeść ją potem ewentualnie zapłacić. Bo szynka nie ma okres kilku godzin legalnego pobytu w żołądku :-D
Administrator pisze: Jeśli ktoś ma szacunek do twórcy, to kupi oryginał, bo wie, że jest to warte swojej ceny.
I tu się zgodzę mianowicie mam taką jedną produkcję darzoną sukcesem mianowicie cykl "The Settlers" mam 6 oryginałów tego cyklu. Ale niestety straciłem do nich szacunek gdy zrobili te durne zabezpieczenie z polegające na ciągłym połączeniu z internetem, mój kumpel miał to w jakiejś innej grze i mówił że to zabezpieczenie to prawdziwe utrapienie. Połączenie mu się z netem przerwało i nie zdążył zapisać stanu gry a wiadomo że przechodzenie któryś raz z kolei jakiegoś fragmentu gry po jakimś czasie się nudzi a w rezultacie psuje zabawę z grą. I dlatego 7 postanowiłem w ramach protestu "zassać" jak to ktoś powiedział (chyba Iniemig).


W tym temacie było także wielokrotnie poruszany temat zabezpieczeń które są coraz większym utrapieniem dla "uczciwych graczy" (to też chyba napisał Iniemig). Mówiłem już o zabezpieczeniach Blue Byte (The Settlers 7) Kolejne było to że grę z oryginalnej płytki można zainstalować kilka razy to rozwiązanie zastosowało chyba EA w grze "Spore" (którą też miałem kupić ale po usłyszeniu o zabezpieczeniach (i cenie) postanowiłem sprowadzić Spore na swój dysk na legalne 24h) To zabezpieczenie było wyjątkowo durne chyba nie muszę nawet komentować czemu



To mój najdłuższy post (w dodatku na temat) pozdrawiam
Bziuxmen ;)
Obrazek"Dopóki walczysz nie jesteś przegranym" Obrazek
Polecam:
http://pl.desert-operations.com/?recrui ... d=d29ybGQx

Awatar użytkownika
Hunter
Champion
Champion
Posty: 312
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: Hunter » wt, 13 lip 2010, 14:57

Iniemig pisze:Na konsolach (choć PS3 jeszcze nie złamali) piractwo znanych tytułów wynosi ok miliona
Bzdury, PS3 zostalo zlamane juz dawno, jednak zlamanie zabezpieczen tej konsoli jest bardzo trudne i nalezy je raczej traktowac jako ciekawostke, dlatego piractwa na PS3 prawie nie ma.
Sensei Piela

Awatar użytkownika
Louis EX
Site Admin
Site Admin
Posty: 765
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: Louis EX » wt, 13 lip 2010, 15:19

Iniemig wg mnie bardzo upraszczasz sprawę. Ci co ściągają są źli a Ci co kupują oryginały są dobrzy. Dobrze ktoś napisał, że nie każdego stać aby kupić sobie grę. Pisałeś, że w takim razie niech nie gra. No ale jeśli nie stać go na żadną to niech gra w pasjansa i sapera (no i jakieś na licencji freeware). Pewnie napiszesz, że są tańsze gry i zawsze coś tam może kupić. Ale tak to zwykle jest, że te lepsze, nowsze gry kosztuję po kilkadziesiąt złotych. Nie każdy jest w stanie wydać tyle kasy. Firmy i tak przeważnie zarabiają grube miliony na tych tytułach. Cena zaś jest tym wyższa im więcej osób ściąga je z internetu. A im więcej osób ściąga je z internetu tym wyższa cena. I takie błędne koło zamyka się. Dlatego też większość ludzi ściąga gry a jeśli mają do nich sentyment lub podobają się im to dopiero wtedy kupują oryginały.

Awatar użytkownika
Wojtku
Lunarion
Lunarion
Posty: 559
Ulubiona rasa: Minotaury (neutral)
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: Wojtku » wt, 13 lip 2010, 19:32

Ja to już wolę sobie kupić coś takiego jak CDaction i natrafić w końcu na jakąś grę (gdyby nie pomysł gazetki PLAY o zamieszczeniu WBC II to mnie by tu nie było) dość fajną. Ale kiedyś gry były fajniejsze... był klimat... przechodzenie gry w parę godzin dawało przeżycie... zapamiętywało się przygodę... a teraz? Robią gry, aby w nie długo grać... przykład? Starcraft II jedyne co zmienili to grafika, a Blizzard trochę chyba przesadził z ceną... chociaż i tak grę kupią prawdziwi fani, to twórcy wprost zachęcają grupy "złowrogich oraz zło-czyniących Koreańczyków" do piracenia... choć tam gra jest tańsza... ja sam wolałbym ją pobrać, szczególnie, że mam starcraft I, a jeśli II to tylko inna grafa, no to sorry... nie będę przecież wywalał 6 stówek, żeby mieć całą kampanie!

Awatar użytkownika
egzorcystyczny
Chłop
Chłop
Posty: 18
Ulubiona rasa: Teranni i TAnki
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: egzorcystyczny » wt, 13 lip 2010, 23:23

oni to nazywają złodziejstwem. ale ciekawe czy między sobą -nie podpieprzają sobie czasem kodów żródłowych -tak czy owak. na piractwo najlpiej sobie poradził Avast -wypuścił dwie wersje programu -Free oraz preminium -i jest to jeden z najmniej piraconych programów komercyjnych ----gdyby to samo robili z grami -problem sam by się rozwiązał. tak wiec ...odwieczny temata piracenia -jest jak rozmowa o wierze i Bogu...
nigdy się nie kończą -ale prawda jest tylko jedna

add:
tak naprawdę w dobie zabijanych dzieci z aborcji. masowego bezrobocia. i największych korporacji które klientów raczej traktują tylko jak bydło do zarabiania pieniędzy a rządy państw nie umieją żadnej patalogi skutecznie zwalczać, od historii cywilizacji... mam równo w dyszel i brak jakichkolwiek wyrzutów sumienia - i od lat - równo ostro zżynam - jak dawniej - a nawet bardziej. to nie czasy. i już nie ten wiek.

Awatar użytkownika
TomekW
Lunarion
Lunarion
Posty: 579
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: TomekW » śr, 14 lip 2010, 01:55

Louis EX, pierdoły gadasz, pierdoły!

Nie masz kasy? To nie kupuj! Bo kto Ci każe? Musisz to mieć? PO CO?

Gry to rozrywka i nic więcej, a wy je kradniecie.

Firmy zarabiają grube miliony? Po pierwsze jak już mówiłem, dochody z gier PC są grubo mniejsze niż tych konsolowych ze względu na piractwo, i dlatego też często wydaje się gry na wielu platformach na raz - bo nie było by inaczej zarobku.

I niech sobie zarabiają grube miliony, te grube miliony to wynagrodzenie za kilka miesięcy nieprzespanych nocy i ciężkiej pracy... NALEŻY IM SIĘ. Napisz dobrą grę a nie gadaj pierdół.
Tomek

Awatar użytkownika
Wojtku
Lunarion
Lunarion
Posty: 559
Ulubiona rasa: Minotaury (neutral)
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: Wojtku » śr, 14 lip 2010, 09:58

Dokładnie tak... czy ty zawsze kupujesz oryginały...? Po co się wypowiadasz, napewno każdy chce od czasu trochę rozrywki. I co mamy nie ściągać bo łupią z nas podatki? PRZECIEŻ DO KAŻDEJ GRY DOŁĄCZONY JEST VAT!!! A ten cały vat to 30% dochodów państwa... i mamy oszukiwać twórców? Państwo samo ich oszukuje to przez nie nie mogą zwiększyć ceny i zarobić nieco więcej, a wszystko to dla dobra graczy... to jest właśnie twoje zdanie? Najlepiej idź na prezydenta, zadłuż państwo usuń vat, aby twórcy mogli dostać kolejne miliony ... zauważ, że niektórzy ludzie i tak nie mają internetu, a posiadają kompa, tak jest w miejscach niedostępnych, nie posiadających "przekaźników" tacy ludzie muszą sobie kupować gry, na świecie będzie ich ponad kilka milionów, a nawet więcej... zróbmy to nie ściągajmy... a po paru rach zaufanie do twórców zostanie stracone (?) :P i już i tak nic więcej od nich nie kupimy (wystarczą, że wydadzą jakiś kit...)

Awatar użytkownika
TomekW
Lunarion
Lunarion
Posty: 579
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: TomekW » śr, 14 lip 2010, 12:11

Słuchajcie...

Piractwo to kradzież.

Nie musicie mieć wszystkich gier.

Firmy dużo zarabiają to je okradacie? Jedźcie do jakiegoś bogatego gościa, włamcie się w nocy i go okradnijcie, i tak zarabia grube miliony.

Jak chcesz trochę rozrywki to sobie pograj we freeware, pooglądaj telewizję, kupuj gry za 10-20zł (nie masz tyle? coś mi się wierzyć nie chce... A JAK KTOŚ NIE MA, TO SĄ WAKACJE, ZAP*** ULOTKI ROZNOSIĆ ALBO INNĄ PRACĘ ZAŁAPAĆ).

Ludzie, którzy nie mają internetu mogą z powodzeniem udać się na bazar i kupić tam piraty od pewnego pana. Wiesz ile ludzi zarabia na piratach?
Tomek

Awatar użytkownika
miko
Wielki Pan Hordy
Wielki Pan Hordy
Posty: 577
Ulubiona rasa: Horda
Lokalizacja: Kor
Kontakt:

Re: Piractwo

Post autor: miko » śr, 14 lip 2010, 12:36

Temat z deka... dziwny.
Piractwo zawsze było tego nie można zmienić. Ja tego nie uważam za kradzież jeśli powtarzam !jeśli! wydawca umieści na stronie pełną wersję gry z pełną licencja.
Jest jeszcze zasada ograniczonego zaufania możemy zaufać wydawcy i kupić bubel. Lub ściągnąć coś (nie wersję demo te często zwodzą bo pokazują zwykle 70% gry a wydawca zapewnia że to ledwo 10% i robi nam nadzieje) i jeśli gra okaże się na tyle dobra podziękować wydawcy kupnem gry.
Rozpowszechnianie w Polsce gier jest karalne ale da się to ominąć. Wystarczy małym drukiem w regulaminie serwisu zaznaczyć że aby ściągnąć daną grę wystarczy stracić kopię zapasową w wypadku losowym i już można wsadzać gry do upadłego... takie polskie prawo... ale jeszcze jedna sprawa prawdziwy pirat to taki który handluje płytami.
Piractwo rośnie też z powodu słabej dość polskiej waluty (dlatego gry są drogie) oraz nałożeń limitów wgrywania... fifę 2010 można zainstalować na określonej liczbie komputerów co aż się prosi o scrackowanie przejście zabezpieczeń i grania bez limitów nawet posiadając oryginał...
Wielki Pan Ogromnej Hordy Miko Władca północnego Kor syn Protazego i Anemegii Główny Szaman zarządca piwnicy- Wielki Pan Hordy! Nadchodzą ponure dni pożogi i zatracenia...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości