Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wojtku
Lunarion
Lunarion
Posty: 559
Ulubiona rasa: Minotaury (neutral)
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Wojtku » śr, 31 mar 2010, 14:58

Dokładnie :P Po co robic Ssrathami "chamski wlot" jeżeli można zrobic 60 ptero z ulepszeniami na max i wysłac je pod bazę... bez wlotu a jaki efekt!
Podczas wlotu się armię straci a tu wytorujesz sobię drogę dla istot naziemnych m.in. Nagi, Dino, Raptorelia itd...

Awatar użytkownika
leo
Olbrzym
Olbrzym
Posty: 49
Ulubiona rasa: krasnoludy
Lokalizacja: war. - maz.
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: leo » ndz, 5 wrz 2010, 15:04

Z góry przepraszam za odświeżenie tematu, ale jako, że jestem nowy i nie wypowiedziałem się w tej kwestii chciałbym zabrać głos.

Myślę, że samo pytanie jest nieco źle skonstruowane, zabawa jest czynnością trwającą, natomiast wygrana skończoną i powinno się użyć przeciwieństwa zabawy by uzyskać prawdziwe znaczenie tego co chciał przekazać Piela.
Moim zdaniem kierunek w którym zmierza "gracz" z większym stażem jest dobry. Finezyjne "wloty" czy też rozpoznawanie słabości armii przeciwnika dowodzi jedynie o jego doświadczeniu.
Wprowadzanie zasad braku wlotów i zakaz budowania murów ( moim zdaniem ) spłyca grę i ogranicza możliwości niektórych ras. Zastosowanie ich przeniosło, wektor niezbilansowania w drugą stronę. Tam gdzie występuje wygrany oraz przegrany nie mam mowy o balansie i jako że jest to tylko gra będzie miała objaw czysto mentalny i powinna zachęcić do dalszego doskonalenia.
Najważniejsze są niuanse i one wraz z doskonaleniem graczy będą odgrywać rolę najważniejsza ( takie jak znajomość danej armii [ podstawa ], szybkość operacji [ sam mam zamiar odkurzyć gamepada oraz 10 przyciskową myszkę... zobaczymy co z tego wyjdzie xD ], znajomość mapy, dobre gospodarowanie surowcami, czy choćby upodobania czy też przyzwyczajenia przeciwnika... wywieranie presji etc. ).

ps. Lekki spamik ;-) .
Specjalne podziękowania dla Furiona ( mam nadzieje że nie pomyliłem nicku ) za udzielenie kilku naprawdę dobrych rad które myślę że w najbliższym czasie zaowocują. I tutaj prośba do administracji, jeżeli macie jakiś system nagradzania ( czy czegokolwiek, wiem że wiele forów dyskusyjnych takowe posiada ) należy mu się soczyste 10/10 :-D ,
z tego względu że zechciał poświęcić czas i podzielił się swoją wiedzą w sposób konkretny, nie rzucając ogólnikami zbywającymi nowego :-D .
I jeszcze jedno, na atmosferę na wbcfan3 oraz wbcfan200 za bardzo nie narzekam ogólnie ludzie są w porządku :)
no pain, no gain

Awatar użytkownika
TomekW
Lunarion
Lunarion
Posty: 579
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: TomekW » ndz, 5 wrz 2010, 15:43

Brak wlotów i innych pierdół jedne rasy ogranicza, jednym dodaje skrzydeł i tak dalej. Nie będzie raczej jakiegoś doskonałego balansu... bo nikt nie ma zamiaru nic zmieniać :p.
Tomek

Awatar użytkownika
Louis EX
Site Admin
Site Admin
Posty: 765
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Louis EX » pn, 6 wrz 2010, 22:42

Po co to odświeżać?

Leo żebyś ty widział jak można się zamurować to byś zmienił zdanie :D

A wloty były złe i tyle. Gra koncentrowała się na tym aby zniszczyć kopalnie + 5 lvl i jak się obronić przed tym a nie żeby normalnie grać. Po prostu graliśmy tak długo aż to zaczęło się robić nagminne - dlatego z tego zrezygnowaliśmy.

Moncia
Chłop
Chłop
Posty: 11
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Moncia » ndz, 19 cze 2011, 19:45

Przeczytałam wypociny Piela i stwierdzam, że do dnia dzisiejszego zupełnie nic sie nie zmieniło na wbcfan (Chociaż jestem player od ponad miesiąca xd). Wpierw powinniśmy przemyśleć nasze zachowanie, a potem dawać komuś własne spostrzeżenia. Nie rozumiem graczy, którzy zachłannie pragną zwycięstwa i nie liczą się z innymi. Czasami nowi gracze traktowani są, jak ofiary przy kolejnej wieczerzy. Nie każdy ma umiejętność przyswojenia wszystkich ras, czar, hero itd. Trzeba naprawdę dużo czasu, aby przemyśleć własną koncepcję i mieć jako tako taktykę na dobrą walkę ....taa...dobra walka... Nigdy nie pozbędziemy w sobie chciwości, skoro pragniemy tylko awansu, chwały i prestiżu. Co z tego, że wygramy walkę np. z osobą , będącą w rankingu w grupie C. Ona zostaje bardziej upokorzona i niechciana przy kolejnym pojedynku. Warto powiedzieć komuś "jesteś słaba", ale czy ktoś kiedykolwiek powiedział " wiesz co ? no poszło Ci źle, ale dzięki za współną grę, bo na prawdę warto grać z nowymi" .Właśnie dyskryminacja graczy jest głównym powodem na tak niski poziom logowania na tę sieć.
Mam do Was ogromną prośbę, choć na chwilkę postarajmy się przemyśleć nasze zachowanie i zdecydujmy, która opcja jest najwygodniejsza: wygrać perfidnie czy bohatersko przegrać.

Mechanizm świata będzie sprawiedliwy, jeżeli ludzie będą szanować wszystko, co stoi na jego dobrej drodze .

Moncia in Elana

Awatar użytkownika
Pielagoroth
Rycerz Zagłady
Rycerz Zagłady
Posty: 1741
Ulubiona rasa: Nieumarli
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Pielagoroth » ndz, 19 cze 2011, 19:59

Osobiście podpisuję się pod postem Monci obiema rękami i nogami. Stworzyłem ten temat niemal 2 lata temu, głównie z uwagi na nasilone wówczas wloty, ale także ze względu na chamskie traktowanie nowych graczy i wzajemne wytykanie sobie błędów podczas gry. Może wytykanie sobie błędów miałoby sens i jest nawet potrzebne gdyby wyglądało ono normalnie, bez zbędnej napinki i wyzwisk. Ogólnie ostatnio sytuacja znów się pod tym kątem nieco pogorszyła i temat nadal zdaje się być aktualny. Kilka razy byłem świadkiem kłótni podczas gry i chamskich odzywek głównie w kierunku nowych graczy. Na szczęście rzadko przenosi się to później na Hamachi, ale mimo wszystko fajnie nie jest. Rozumiem od czasu do czasu zmobilizować jakiegoś gracza jakimś hasłem, ale niektórzy z tym przesadzają :/ Już pominę kwestię tego co dzieje się przed każdą grą, kiedy to częstokroć wynikają kłótnie o wygląd teamów, bo tego chyba nie uda się zwalczyć. Natomiast radzę trochę zwiększyć wyrozumiałość i zminimalizować chamstwo jakie panuje podczas gier.
Czyżby? A jednak. ®

Awatar użytkownika
Qui-Gon
Lunarion
Lunarion
Posty: 184
Ulubiona rasa: Każda
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Qui-Gon » ndz, 19 cze 2011, 20:04

Też to zauważyłem . Ba nawet sam czasami to robię no ale niestety ... Nowi gracze powinni nauczyć się podstaw może a nie od razu na głęboką wodę się rzucać a potem się dziwić, że zostają zwyzywani od noobów . W końcu raczej nikt nie lubi przegrywać i to leży w naturze człowieka . Nawet jak został zwyzywany to mógłby się chociaż spytać co złego zrobił (jak nic konkretnego nie napisze ten co wyzywał to po prostu wystarczy ignorować bad mannera ) a nie wyżalać się na forum jaki on to biedny i poszkodowany ... Każdy tak samo zaczynał i to od nas zależy jak zaczniemy grać .
[CENTER]Obrazek[/CENTER]

Awatar użytkownika
Pielagoroth
Rycerz Zagłady
Rycerz Zagłady
Posty: 1741
Ulubiona rasa: Nieumarli
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Pielagoroth » ndz, 19 cze 2011, 20:17

Qui-Gon pisze: Nowi gracze powinni nauczyć się podstaw może a nie od razu na głęboką wodę się rzucać a potem się dziwić, że zostają zwyzywani od noobów .
Absolutnie nie zgadzam się z takim zdaniem. Powiedz mi w jaki sposób nowi gracze mają się uczyć podstaw jak nie właśnie poprzez czynną grę. Znanym chyba wszystkim jest powiedzenie "Praktyka czyni mistrza". Wiem, że na forum są poradniki, że na sieci każdy może takiego nowego obeznać, ale spójrz prawdzie w oczy. Każdy nowy, który dołącza do wbcfan przyszedł tu grać, a nie czytać jakieś wykłady. Już pominę całkowicie fakt, że każdy z nas zaczynał jako nowy i jestem pewny, że niemal nikt nie uchronił się przed chamskimi docinkami od "pro graczy". Jak się wtedy każdy z nas czuł?
Qui-Gon pisze:Nawet jak został zwyzywany to mógłby się chociaż spytać co złego zrobił (jak nic konkretnego nie napisze ten co wyzywał to po prostu wystarczy ignorować bad mannera ) a nie wyżalać się na forum jaki on to biedny i poszkodowany ... Każdy tak samo zaczynał i to od nas zależy jak zaczniemy grać .
Kolejna sprawa, z którą się nie zgodzę. Po pierwsze sam fakt wyzywania kogoś jest kompletną głupotą i jedynie wszczyna kłótnie, a żaden nowy (no dobra, zdecydowana większość) raczej nie uniesie się honorem i nie przyzna do błędu, lecz albo odpowie w ten sam sposób (wyzwiskami) albo najnormalniej w świecie zrezygnuje z gry. Raczej nie tego byśmy chcieli nie? A zdanie w nawiasie o ignorowaniu tych wyzwisk to sobie wsadź między bajki :) Dobrze wiemy, że znakomita większość graczy to ludzie w niedojrzałym wieku, a ktoś taki raczej nie jest nastawiony na ignorowanie rzucanych w jego stronę wyzwisk. Z jakiej racji zresztą ktoś ma przymykać oko na chamskie odzywki. Nie tędy droga.
Czyżby? A jednak. ®

Awatar użytkownika
Qui-Gon
Lunarion
Lunarion
Posty: 184
Ulubiona rasa: Każda
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Qui-Gon » ndz, 19 cze 2011, 20:22

Każdy nowy, który dołącza do wbcfan przyszedł tu grać, a nie czytać jakieś wykłady.

Ale jeśli chcę się grać to przydało by się jednak zapoznać z zasadami panującymi na sieci oraz podstawami które są niezbędne do gry ...
[CENTER]Obrazek[/CENTER]

Awatar użytkownika
Pielagoroth
Rycerz Zagłady
Rycerz Zagłady
Posty: 1741
Ulubiona rasa: Nieumarli
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

Post autor: Pielagoroth » ndz, 19 cze 2011, 20:28

Z zasadami każdego nowego zapoznajemy, natomiast jeśli chodzi o podstawy gry to już nie jestem taki pewien. Nie sądzę żeby ktoś zacznając grać w jakąś grę w sieci najpierw starał się poznać wszystkie podstawy, a dopiero potem próbować swoich sił w multi. Takich osób jest na prawdę niewiele i trzeba być sporym fanatykiem żeby najpierw czytać, a potem grać. Jak sam pisałeś "to leży w naturze człowieka". Do tego trzeba dodać, że WBC jest grą niesamowicie rozbudowaną i tutaj słowo "podstawy" równa się obyciu z ogólnymi sprawami (takimi jak hero, kopalnie czy czary) i z podstawami gry 16 rasami.. To trochę dużo nie uważasz? Lepiej jest nowemu nabyć podstaw podczas gry i to normalna kolej rzeczy.
Czyżby? A jednak. ®

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości